Jakiś czas temu wspominałam wam o kondycji moich włosów. Mają one chyba wszystkie możliwe problemy. Od przetłuszczania się w kilka godzin, wypadania, do plątania i łamania. Dlatego tak trudno było mi znaleźć szampon doskonały i wypróbowałam ich chyba tysiące. Między innymi właśnie produkt marki L'Oreal Ever Strong.
MOJA OPINIA
Jedyne co mi się spodobało w tym szamponie to opakowanie. Bardzo wygodna tubka, stawiana otwarciem do dołu, dzięki czemu nie musimy czekać aż produkt spłynie po ściankach i zawsze jest gotowy do użycia. Zamykana na typowy klik, bardzo łatwo ją otworzyć i nie trzeba do tego używać siły.
Niestety na tym się kończą plusy tego produktu. A oto minusy:
- posiada bardzo mocny i drażniący, chemiczny zapach
- obciąża moje włosy
- efekt przetłuszczenia widoczny już po kilku godzinach
- jest bardzo rzadki
- moje włosy tracą objętość i nie dają się ułożyć
Ciężko mi powiedzieć czy jest wydajny, ponieważ użyłam go tylko dwa razy i nie zrobię tego nigdy więcej. Dałam mu jeszcze jedną szansę i poprosiłam siostrę o wypróbowanie, ale ona miała taką samą opinię jak ja. Widziałam komentarze na jego temat i wszyscy sobie strasznie zachwalają, a dodatkowo nie znalazłam żadnego negatywnego. Możliwe, że po prostu źle dobrałam ten szampon i nie jest odpowiedni dla mojego typu włosów. Na pewno nie kupię tego produktu nigdy więcej, ale może wy dziewczyny macie inne opinie?
Cena: ok. 20 zł
M.
Ocena: 1/10
:( o to przykre, czuję się zatem tak samo zawiedziona jak Ty :( Niby taki Loreal, a pewnie ma same oblepiacze, stąd efekt obciążenia. Ja staram się wybierać łagodne szampony, z krótkim, prostym składem, jestem zdania, że szampon ma tylko oczyszczać skórę głowy i lepiej żeby odżywka/maska była treściwa, nie ma sensu jeszcze szamponem się obciążać. Nigdy nie kupię tego szamponu...
OdpowiedzUsuńRecenzja bardzo fajnie napisana :)
Nawet nie pisałam jego składu, bo jest prawie na pół tubki, a tam same: Sodium Lauryl Sulfate i setki innych Sodium , Disodium itp. Sama chemia :/ Zdarza mi się mieć kosmetyki z parabenami, ale tak wielu w składzie jeszcze nie widziałam ...
Usuńto tak jak ze sprayem z syoss najprzód upalił mi końcówki, ale gdy juz odleciały "te zepsute" to te nowe końcówki trzymaly się bardzo długo i nie dała im rady prostownica ani nic przez długi czas.
OdpowiedzUsuńhttp://to-co-daje-szczescie.blogspot.com/
moja mama kiedyś go miała i też strasznie zniszczył jej włosy
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie
http://photos-life-hobby.blogspot.com/
strasznie nie lubię jak trafiają mi się takie buble :/
OdpowiedzUsuńJakiś totalny bubel. I to takiej znanej firmy:(
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten szampon...szkoda,że taki bubel...
OdpowiedzUsuńŁeeh, lepiej postawić na te bardziej naturalne :)
OdpowiedzUsuńLoreal ma to do siebie, ze ich szampony to dość mocne specyfiki, ja długo uzywalam podobnych kosmetykow ale przeszlam prawie calkowicie na naturalna pielegnacje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://ekonaturalnie.blogspot.de/ :)