Cześć.
Po dość długim czasie w końcu zaczęłam
testować produkty Ziaji, które przywiozłam z Polski trzy miesiące temu.
Na pierwszy ogień poszło mydło, bo akurat skończył mi się zapas żeli. To
był mój pierwszy raz z produktem w tej kategorii. Wcześniej testowałam
już kosmetyki marki Ziaja, ale były to tylko kremy. Po mydło to
sięgnęłam tylko dlatego, że pani w sklepie tak zachwalała i akurat
promocja była, więc pomyślałam: dlaczego nie? Jeśli jeszcze nie próbowałyście, a zastanawiałyście się czy warto go nabyć, może najpierw przekonajcie się co ja o nim sądzę ;) Zapraszam na post!